Catering dietetyczny- Dzień 5

piątek, 9 sierpnia 2013

Dziś dzień piąty i ostatni z cateringiem dietetycznym Dieta 1200 Kcal. Ufff :) Od jutra gotuję JA!

9.00 Dziś na śniadanie dostałam biały koktajl (mleko, otręby, siemię lniane, morela, figa) oraz 2 kromki chrupkiego pieczywa, pastę z czerwonej fasoli i kiełki.


Pasta z czerwonej fasoli (red kidney) okazała się bardzo pyszna. Na pewno sama będę sobie taką robiła.


12.00 Na przekąskę mieszanka pestek słonecznika i dyni. Zważyłam- 20 gramów. ;)


 Godzina 14.45 Obiad. Makaron pełnoziarnisty (75 g ugotowanego) i sos warzywny z kurczakiem (230 g) a do tego surówka z buraczków. Super! Zjadłam całą. :)


Makaroniku jak widać malutko, zmieścił się ponownie na talerzu śniadaniowym.


16.30 Prosty polski podwieczorek- jabłuszko.


Po jabłuszku ;) byłam na siłowni. Zrobiłam trening siłowy, który zajął mi 80 minut a potem spędziłam 30 minut na crosstrainerze robiąc aeroby. Jestem bardzo zadowolona z treningu <3 W międzyczasie nad Krakowem przeszła burza i po wielu dniach uciażliwego upału zrobiło się cudownie chłodno :)

22.00 Kolacja. Koktajl borówkowy z morelą i otrębami. Bardzo smaczny, choć nie slodki, bo morela się nie zmiksowała.


To tyle na dziś :) Jak się Wam podobało?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz