Dlaczego zrezygnowałam z karty Multisport?

środa, 1 maja 2013

30 kwietnia upłynął mój ostatni dzień z kartą Multisport.

Miałam ją dokładnie przez 13 miesięcy jako "osoba towarzysząca" (karta pełnopłatna- 170 zł/m-c). Rok temu ta błyszcząca, srebrna karta była dla mnie spełnieniem marzeń. :)


Dlaczego zrezygnowałam?
Przecież Multisport to wolność, setki możliwości...

Na początku rzeczywiście korzystałam z kilku klubów. Chodziłam na zajęcia w różnych lokalizacjach. Powoli klarował mi się gust i opinie o każdym z tych miejsc, o ich atmosferze, poziomie zajęć, o klubowiczach, czy nawet o tak pozornie prozaicznej sprawie jak porządek i czystość w klubie.

Wyszło na to, że od pół roku chodzę do tego samego klubu. Klub ten wymaga dopłat w wysokości 5 zł za każde wejście z kartą Multisport.

Rachunek opłacalności okazał się prosty:
16 wejść na siłownię po 5 zł = 80 zł doplaty w miesiącu.
Multisport kosztował mnie 170 zł, dopłaty 80 zł, miesięcznie więc wydawałam na moje treningi 250 zł!

W marcu mój klub (Fitness Młyn) w ramach promocji zaoferował roczny abonament, w którym miesięcznie zapłacę 135 zł. Za tę kwotę mogę bez ograniczeń korzystać z fitnessu, siłowni, indoor cyclingu, basenu i sauny.

Nie wahałam się długo. Wydawałam 250 zł, teraz będę płaciła 135 zł, czyli miesięcznie zaoszczędzę aż 115 zł! 

To roczna oszczędność w kwocie 1380 zł!

Zaoszczędzone pieniądze z przyjemnością wydam na treningi z trenerem personalnym.  :)

Oficjalnie od dziś, 1 maja jestem zapisana do najlepszego klubu, jaki znalazłam w Krakowie :)

Nie przeczę, że dla niektórych (zwłaszcza dla osób, którym do karty dopłaca firma) Multisport to raj na ziemi. Ja jednak nie mam czasu jeździć po mieście, nie podróżuję służbowo (Multisport to świetna opcja dla osób, które spędzają sporo czasu w różnych miastach w Polsce), cenię sobie siłownię ze stałą załogą, dobrze się czuję w moim klubie... i dla mnie to rozwiązanie było optymalne :)

2 komentarze

  1. Ja mam OK System za 120 zł miesięcznie. To działa chyba na podobnej zasadzie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również zdecydowałam się na OKsystem i za namową znajomych zamówiłam karnet na greenport.pl Szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolona. Korzystam jeszcze z dietetyka i śmiało mogę polecić takie rozwiązanie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń