Wczoraj Trener, który nie widział mnie 3 tygodnie, powiedział, że "chyba schudłam" ;) Nie jest jedyną osobą, która tak mówi, więc pozostaje się cieszyć i ćwiczyć dalej.
TALIA
|
BRZUCH
|
UDO
|
BIODRA
|
BIUST
|
RAMIĘ
(biceps) | |
2013-02-01
|
95
|
103
|
64
|
116
|
113
|
34
|
2013-02-25
|
93
|
103
|
64
|
113
|
113
|
32,5
|
2013-03-03
|
92
|
102
|
64
|
112
|
113
|
33
|
2013-03-30
|
90
|
101
|
63
|
110
|
112
|
33
|
2013-05-01
|
88
|
99
|
63
|
108
|
112
|
33
|
2013-06-01
|
86
|
97
|
63
|
108
|
110
|
32,5
|
Jak widać, w ciągu 4 miesięcy pozbyłam się:
9 cm z talii
6 cm z brzucha
1 cm z uda
8 cm z bioder
1,5 cm z ramienia (ale urósł mi biceps). :D
9 cm z talii
6 cm z brzucha
1 cm z uda
8 cm z bioder
1,5 cm z ramienia (ale urósł mi biceps). :D
Wiem, że nie są to wyniki oszałamiające, ale praktycznie nie prowadzę żadnej diety. Pilnuję jedzenia śniadań przed godziną 9.00 oraz by przerwy między posiłkami nie były dłuższe niż 6 godzin. Raz w tygodniu jem pizzę (pieczoną w domu), nie stronię od domowego sushi, czegoś słodkiego do kawy. Często jem na mieście, a gdy gotuję w domu to nie są to warzywa na parze tylko makarony z pysznymi sosami :)
Zatem jak moja waga? Zmniejszyła się od lutego z 82,4 na 79,9 kg.
Wyszczuplała mi twarz i ramiona- wiszące tłuszczyki zastąpiły całkiem fajne bicepsy :)
Wreszcie zauważyłam też zmniejszenie się biustu i bardzo się z tego cieszę! Marzę o takim rozmiarze, bym miała większy wybór w brytyjskich sklepach.. 70H będzie idealne ;)
Na koniec Endomondo z tego miesiąca:
Hej, jestem ciekawa jak Twoje refleksje po wizycie u dr Majki, z tego co piszesz wynika, że jednak zrezygnowałaś z diety przez Nią przepisanej?!
OdpowiedzUsuńJa byłam wczoraj na pierwszej wizycie i dosłownie mam mętlik w głowie. W mojej diecie jest taka chora ilość pieczywa, że nie ogarnę tego chyba i to zalecenie żeby nie ćwiczyć mnie zupełnie zaskoczyło- no bo jak to tak- gruuuubej
( ważę ponad 100 kg)babie po 30 powiedzieć nie ćwicz? Mnie to jakoś zdystansowało, człowiek robi co może, żeby być sprawniejszym i nagle słyszy, leż plackiem i zajadaj się kanapkami???!!!- a jak Twoje przemyślenia?
Cześć Elu. Ja też miałam mętlik, bo słyszałam o Pani dr Majce same superlatywy od znajomej kosmetyczki, a tu nagle taka dziwna dieta kanapkowa. Nie wprowadziłam diety, bo wygląda skrajnie nieapetycznie (pulpety w koperku.. lecę) oraz mam podobne odczucie jak ty- ta ilość kanapek jest przytłaczająca. Ona każe jeść biały chleb, a nie razowy- a ja po białym mam sensacje, bo nie za dobrze toleruję gluten. Podane w diecie 5 deko białka czyni mnie nieszczęśliwą. Uwielbiam nabiał i potrzebuję go więcej.
OdpowiedzUsuńMnie powiedziała, że niedobrze że tyle ćwiczę, bo to mi będzie przeszkadzało w chudnięciu. Liczyłam na indywidualne potraktowanie, ale chyba dostałam to samo xero co wszyscy, dodała mi tylko jeden posiłek z racji intensywnych treningów. Najfajniejsze z całej wizyty były pomiary na analizatorze i badanie tłuszczu na brzuchu oraz wskazówki, które opisywałam na blogu parę notek temu.
Widzę, że nasze opinie się pokrywają. ja spróbowałam jeden dzień- na zasadzie "zobaczę"
OdpowiedzUsuńi powiem Ci , że samopoczucie mi siadło kompletnie, po zjedzeniu tej przepisowej porcji poczułam spory dyskomfort (ból żołądka) i jak kocham pieczywo- tak moja miłość została tego dnia narażona na szwank;) Takie wpychanie w siebie bo tak trzeba, nie odpowiada mi zupełnie.
Ja tez liczyłam na indywidualna dietę dostosowana do moich preferencji/ stylu życia/ wagi/ wieku itp ;/
W każdym razie ciesze się, że Twój cel jest coraz bliżej- masz efekty, o których ja na razie mogę tylko pomarzyć, startując z wagi dorodnego hipototamiątka ;)
Bardzo lubię podczytywać Twój blog. Tak jak Ty mieszkam w Krakowie.
Powodzenia i wytrwałości w dążeniu do Twojego lepszego i szczuplejszego "ja" ;) Trzymam mocno kciuki, pozdrawiam ciepło i nadal będę zaglądać.
Elu! Pierwsze dwa dni jakiejkolwiek diety mogą powodować złe samopoczucie, dreszcze, zawroty głowy.. Ja tak miałam przy South Beach.
UsuńBardzo mi miło, że mnie czytasz.. :) Jeśli ty również prowadzisz bloga to podrzuć adres :)